Poszedł mi rozrząd, sprzedający oszukał mnie z jego wymianą.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • toro102
    Drive
    • 2011
    • 72

    Poszedł mi rozrząd, sprzedający oszukał mnie z jego wymianą.

    macherstudio, niektóre rzeczy wydają się mądre, niektóre są niezłym bełkotem. No ale tak to niestety bywa z pisarzami, oni też często coś brali pisząc takie coś :wink:
    a jak chcesz bardziej naukowy "bełkot" to poczytaj lepiej coś tego autora:

    tutaj "bełkotem" to jest dlatego, że filozofia ma bardzo bogate swoje słownictwo, które trzeba poznać, żeby zrozumieć przekaz filozofa.To nie pozwala nam -"szarakom" tego zrozumieć. Treść trzyma się kupy.
    Grunge is not death
  • Mickul
    RS
    • 2010
    • 2847

    #2
    Poszedł mi rozrząd, sprzedający oszukał mnie z jego wymianą.

    Cześć, przejdę do rzeczy.
    Skodę kupiłem w lipcu 2010 roku i miała przebieg wynoszący około 142 000km. Sprzedający zaświadczał, że niecałe 9 000km temu w ramach przeglądu wymieniony został kompletny rozrząd (133 000km) i wpis potwierdzający to umieścił w książce serwisowej. Po miesiącu eksploatacji zdałem sobie sprawę, że auto było całkowicie lewe - skrzynia z diesla w silniku benzynowym, palące się sprzęgło, pompa hydrauliczna skrzyni biegów była z Golfa III i wiele innych rzeczy. Przebolałem to i części zostały wymienione na oryginalne i idealnie dopasowane - dedykowane do tego auta i silnika. Ale nie wybaczę tego co stało się dwa tygodnie temu.

    Jak pisałem jechałem do Jaworzna i niestety po drodze auto stanęło i nie odpaliło do teraz. Dziś holowaliśmy je na warsztat i po dwóch godzinach od przywiezienia dostałem telefon, że czujnik położenia wałka rozrządu to to nie jest, lecz niestety... strzelił ROZRZĄD. Głowica do planowania, cztery zawory są uszkodzone, pasek jest cały poszarpany - widać na nim druty i osunął się o dwa ząbki. Przecież ten pasek przejechał z moim autem 32 000km i jakim cudem może ulec takiemu uszkodzeniu, że widać na nim druty? Kosztorys naprawy na ten moment bez oględzin głowicy wynosi 1500zł i auto mogę mieć zrobione na piątek, lecz ja nie mam ochoty płacić takiej sumy. Dorwałem się do książki serwisowej i znalazłem kilka wpisów z adresem warsztatu, gdzie było to robione:





    Ponadto pasek był zalany olejem i dwie osoby mi powiedziały, że prawdopodobnie simmeringi nie zostały wymienione. Rozumiem, że przez to pasek może przestawić się o dwa ząbki, ale żeby od razu tak się rozszarpał, że aż druty widać? To jest fizycznie nie możliwe.

    No i teraz kluczowe pytanie - co robić? Mam jechać do tego warsztatu mimo, że minęło prawie 2,5 roku z książką i czegoś żądać? gwarancji lub czegoś? albo po prostu wymienić i się kompletnie spłukać? I tak chciałem auto sprzedać, więc dalej będę o tym myślał z tym, że będę strasznie stratny.

    Komentarz

    • marlej108
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 4976
      • Octavia III (5E3)
      • CJZB 1.2 TSI 86 KM

      #3
      art 286 kodeksu karnego - przestepstwo oszustwa - doprowadzil Cie do niekorzystnego rozporzadenia wlasnym mieniem.... oczywiscie trzeba to jeszcze udowodnic.
      Moze zadzwon do tego typa i powiedz ze albo Ci odda kase za naprawe albo bedzie mial stycznosc z organami wymiaru sprawiedliwosci.
      http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...erwone-skodari
      Spalanie - Motostat.pl

      Komentarz

      • diablojarek
        RS
        • 2010
        • 2685
        • Octavia I combi (1U5)
        • AHF 1.9 TDI VP 110 KM

        #4
        jak juz zostało tutaj wspomniane , faktycznie musiałbyś udowodnić wine tego co to wymieniał , przede wszystkim przydały by ci sie jakieś kwity na te części które tam masz zamontowane . Spróbować możesz, podjechac i pogadać , musiałbyś tez dotrzeć do informacji ile udzielił gwarancji zarówno na częsci jak i na robociznę . Choć robocizną bym sie tutaj nie martwi, bardziej bym sie skupił na częściach które tam zostały zamontowane- a fakt nasączenia paska olejem raczej bedzie działał na niekorzyśc :-( ale spróbuj, to nic nie kosztuje.
        Może sie okazać ze my tu sobie coś tam coś tam a koleś sie może okazać ugodowy i załatwisz sprawe pozytywnie , czego szczerze życzę
        DACAR SERWIS
        DACAR.team
        OCTAVIA I

        Komentarz

        • Karol-zg
          Drive
          • 2011
          • 54

          #5
          Mickul współczuję...

          Sam kupiłem auto za 32 tyś, a w ciągu roku zainwestowałem około 6000 na naprawę różnych braków: zniszczona instalacja czujników parkowania( i same czujniki), niedziałająca pompa klimatyzacji, niedziałający laser w radiu/navi, a do tego wymiana filtrów i olejów wszelakich.

          Dodatkowo mistrzowie parkowania pod centrami handlowymi uszkodzili mi oba zderzaki, spadający kasztan zbił przednią szybę, a kilka dni temu umarło sprzęgło.

          Gdybym mieszkał wyżej niż na pierwszym piętrze, już dawno rozważałbym skok na dyńke. Przy poprzednich, znacznie starszych autach pech mnie omijał, a tu przy 5 letniej Skodzie kumulacja nieszczęść jak w dużym lotku :|
          Moje autko:
          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=664461#664461

          Komentarz

          • conan
            Rider
            • 2011
            • 546

            #6
            Mickul a chciałem Ci wtedy w garażu powiedzieć czy czasem rozrząd się nie przestawił ale jakoś to przemilczałem.
            Myśle że niema sensu iść na drogę prawną, jedynie tylko skontaktować się z gościem i się jakoś dogadać. Po 2,5 roku użytkowania ciężko by to było sądownie udowodnić, tym bardziej koszty rzeczoznawców bo pewnie jedna ekspertyza nie wystarczy i ewentualne koszty sprawy.
            Pierwsze co też zrób to bierz tą książeczke i jedź do tego warsztatu o ile jeszcze istnieje i tam porusz temat, jak zrobili ten rozrząd że Ci się rozpadł po takim przebiegu.
            Masz pecha chłopie ale głowa do góry.
            Moja skodzinka o2
            Blacharstwo i lakiernictwo Autoklinika

            Komentarz

            • tomikt
              Rider
              • 2007
              • 391

              #7
              ale sugerujecie ze nie było wymiany i jest sfałszowany wpis czy ze była wymiana tylko do du..y przeprowadzona ??
              ech...
              TomikT

              Komentarz

              • diablojarek
                RS
                • 2010
                • 2685
                • Octavia I combi (1U5)
                • AHF 1.9 TDI VP 110 KM

                #8
                tomikt, wiesz, wnioski same sie nasuwają .
                pasek rozrządu nawet jak sie rozleci to neistety trzeba sporo ale to sporo kilometrów żeby zobaczyć jego konstrukcje drucianą .
                ale po 30 tyś jeszcze sie z tym nie spotkałem .
                Może jeszcze poszarpać pasek jakiś element współpracujący na pasku który np sie zatarł i pasek po nim ślizgał . ale z tego co pamietam to nasz kolega nie miał takich obiawów żeby mu coś nie wiadomo jak piszczało czy skrzypiało , wręcz przeciwnie, po regeneracji alternatora silniczek pracował jak pszczółka maja :-) cichutko i spokojnie :-)
                DACAR SERWIS
                DACAR.team
                OCTAVIA I

                Komentarz

                • piotr_983
                  Classic
                  • 2012
                  • 7

                  #9
                  Warsztat mógł wymienić rozrząd zgodnie ze sztuką, przy przebiegu 133000km w lipcu 2009 zgodnie z wpisem do książki. Ty kupiłeś auto po roku z przebiegiem 145000km ale pewności nie masz czy przez ten rok poprzedni właściciel nie przejechał nim 70 000km a przed sprzedażą cofnął szafę. Zwłaszcza, że piszesz o jakiejś lewej skrzyni biegów. Nie wiem jak inni ale ja nigdy skrzyni biegów nie wymieniałem, a nie jednym autem zrobiłem kilkaset tysięcy km.

                  Spekulacje, ale może wina warsztatu wymieniającego rozrząd jest żadna

                  Komentarz

                  • lukasz3112
                    RS
                    • 2008
                    • 3607

                    #10
                    Jeżeli chodzi o warsztat to tutaj moim zdaniem nic nie ugrasz bo czemu oni są winni...
                    Po 1 To że masz wpis to nie znaczy że musiało to być wymienione.
                    Po 2 nawet jeżeli jest wymienione to nie znaczy że jeżeli jest zamontowany pasek np jakiś zamiennik to nie posiada on wady fabrycznej. Już takie sprawy miałem i jest to baaaardzo ciężkie do udowodnienia nawet jak jest od wymiany parę tys km.. a co dopiero 2,5roku. Tak to jest właśnie jak się ufa sprzedającemu. Sam widziałeś że Cię oszukał i nie powiedział o skrzyni itp... więc moim zdaniem jak do niego zadzwonisz i powiesz o tym to CIę poprostu wyśmieje.
                    Opel Vectra 1.6 16V --> Skoda Octavia I 1.9 TDI ALH+ --> Skoda Octavia I 1.9 TDI ASZ+ --> Ford Mondeo ST220 3.0V6 --> Skoda Octavia II 2.0 TDI BKD -->Vectra C OPC 2.8T -->Mitsubishi Lancer X 2.0DI-D --> Skoda Octavia 2 FL -->Renault Laguna III GT 2.0dci-->obecnie Toyota Auris IIFL Hybrid i Ford Focus MK3

                    Komentarz

                    • Arti_r1
                      RS
                      • 2008
                      • 2626

                      #11
                      Mickul dwa razy u niego byłem na wymianie oleju, oraz na wymianie rozrządu. Fakt faktem gość jest bądź był dobry w grupie VAG'a bo był m.in kierownikiem serwisu besmarex. A zaczynał tam od zwykłego mechanika.Potem otwarł swoją firmę w Zabrzu w takim tam garażu i pracował sam. Ale od czasu jak się przeniósł na lompy to słyszę niezbyt dobre opinie o nim. A to dlatego że ma pracowników których podobno nie pilnuje :? Mnie na szczęście to co wymieniał dał do bagażnika. Ale wtedy to były początki na lompy. A znając go, raczej nic nie wskurasz jadąc do niego i pokazując co i jak. Także moim zdaniem, jedyne co zostaje to wyłuskać te parę stówek i zrobić wszystko od początku.
                      Fabryka Barw :]

                      Czarna O1 rs-line tdi
                      Srebrna O2 Scout

                      DACAR.team

                      Komentarz

                      • kabi_007
                        Rider
                        • 2011
                        • 412
                        • Octavia I (1U2)
                        • AXR 1.9 TDI PD 101 KM
                        • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                        #12
                        Przykra sprawa z tym rozrządem. :cry:
                        Jak dla mnie ten wpis wygląda zrobiony "na sztukę". Tak ładnie wpisany . Ale być może to tylko moja fantazja. Bo mechanik zrobił swoje a jakaś kobieta w biurze wpisała.
                        Zamieszczone przez Mickul
                        Po miesiącu eksploatacji zdałem sobie sprawę, że auto było całkowicie lewe - skrzynia z diesla w silniku benzynowym, palące się sprzęgło, pompa hydrauliczna skrzyni biegów była z Golfa III i wiele innych rzeczy.
                        Kombinacja alpejska z górnej półki, miejmy nadzieję że to już koniec twoich niespodzianek.
                        Moim zdaniem z warsztatem nic nie ugrasz. Nawet jak facetowi pokażesz wpis w książce to powie, że klient przyjechał ze swoimi częściami a on wtedy nie daje gwarancji.
                        Zamieszczone przez Arti_r1
                        Ale od czasu jak się przeniósł na lompy to słyszę niezbyt dobre opinie o nim. A to dlatego że ma pracowników których podobno nie pilnuje
                        Był podobny temat jak DGW kupował turbo i pracownicy poza wiedzą szefa odstawili numer i źle mu zregenerowali. W tym przypadku też mogła pójść fuszera poza wiedzą szefa.
                        Po raz kolejny sprawdza się niestety prawda ludowa, że auto przed kupnem trzeba dobrze prześwietlić i po kupnie wymienić rozrząd bez względu na zapewnienia sprzedawcy.
                        O1-->O3--> ?

                        Komentarz

                        • mirro
                          Ambiente
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 248

                          #13
                          internet to potęga na każdy temat zobaczcie co piszą na temat tego warsztatu na forum audi



                          a tu odradzają go na forum vw polo



                          troche lipa :evil:

                          Komentarz

                          • chrisk_89
                            Elegance
                            • 2010
                            • 834
                            • Octavia II (1Z3)
                            • BSE 1.6 MPI 102 KM

                            #14
                            Mickul - poproszę o skan umowy kupna-sprzedaży.
                            To nie TY "wymieniałeś" rozrząd - a poprzedni właściciel.
                            Inne numery (skrzynia biegów) - poprzedni właściciel.

                            Już istnieją pewne zapisy o tym jak egzekwować swoje prawa w przypdaku cofniętego licznika. Myślę, że można je zastosować do tego przypadku :diabelski_usmiech
                            Niestety - ani łatwo, ani tanio nie będzie W ciągu 2-6 miesięcy pójdzie grubo ponad 2tys PLN.
                            Szansa na odzyskanie z odsetkami jest. Niestety - w zależności od znajomości w Sądach..
                            Ale o tym... Sza!
                            Szukam STAŁEGO zajęcia/pracy w rejonie Bochni/Tarnowa/Krakowa

                            Komentarz

                            • elemenateur
                              Elegance
                              • 2007
                              • 803

                              #15
                              myślę że po 2,5 roku już nic nie wskórasz. Szukaj nowego słupka i przekładaj osprzęt.

                              na przyszłość stosuj zasadę ograniczonego zaufania do sprzedających i choćby się chłop zarzekał - zmień rozrząd sam. Co innego gdybyś brał od kogoś z forum etc.

                              Ja jakieś pół roku temu sprzedałem autko i z nabywcą się ciągle kumpluje, z autka jest zadowolony i śmiga. to jest piękna sprawa, tydzień temu kupiłem swifta,wczoraj po 370km rura w tłumiku przekorodowała i odpadła i mam wrc także po prostu trzeba sprawdzić autko i uważać.
                              Nic gorszego ponad napalanie się



                              Szukaj słupka i działaj.

                              Pozdrawiam
                              marcin

                              Komentarz

                              • kazik4x4
                                RS
                                • 2008
                                • 2728

                                #16
                                Po 2 latach reklamacja używanego sprzetu? Prosze kolegi, kolega albo żartuje albo na prawdę nie wie co pisze. Za żadne skarby świata nie udowodnisz winy facetowi. Można po tygodniu, miesiącu ale nie po 30 tysiącach km w twoich rękach a 40 w ogóle po wymianie i dwóch latach. Nikt nie da sobie reki obciąć za to co Ty robiłeś z autem w tym czasie.
                                My jako koledzy z forum oczywiście lączymy się w bólu i współczujemy ale popieranie próby dochodzenia przez Ciebie jakby tego nie zwac - odszkodowania - od poprzedniego właściciela byłoby świadomym podżeganiem Cię do poniesienia przez Ciebie kosztów i zrobienia z siebie idioty.

                                Komentarz

                                • Andrev3
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2006
                                  • 6116

                                  #17
                                  Ogólnie Adam obawiam się że nic nie wskórasz...

                                  A może byś tak pomyślał na swapem

                                  :diabelski_usmiech
                                  RENT COMPLEX

                                  DACAR.team

                                  Komentarz

                                  • blind_walker
                                    RS
                                    • 2010
                                    • 4533
                                    • Octavia I combi (1U5)
                                    • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                    #18
                                    kazik4x4, wrzuć na luz, co? Przez debilizm mechaników chłopak buli kupę kasy na poprawki. A idiotą może być ktoś, kto wkręca miękką jak masło śrubę do bloku silnika.

                                    Andrev3, Auto jest już prawdopodobnie zrobione, bo byłem tam dzisiaj z Adamem. Tego mechanika, który to poprzednio robił powiesiłbym za jaja i dał nóż do ręki- albo by się zabił, albo odciął przyrodzenie. Obudowa paska rozgruchotana, zębatka w 1/3 straciła swój obwód, a to wszystko dzięki... śrubie, która miała za mała twardość i się odkręciła wpadając pod ową zębatkę. Reszty nie trzeba opisywać...
                                    mkII 20VT (600h worked)
                                    Roooooomster

                                    Komentarz

                                    • Mickul
                                      RS
                                      • 2010
                                      • 2847

                                      #19
                                      Po 2 latach reklamacja używanego sprzetu? Prosze kolegi, kolega albo żartuje albo na prawdę nie wie co pisze. Za żadne skarby świata nie udowodnisz winy facetowi. Można po tygodniu, miesiącu ale nie po 30 tysiącach km w twoich rękach a 40 w ogóle po wymianie i dwóch latach. Nikt nie da sobie reki obciąć za to co Ty robiłeś z autem w tym czasie.
                                      Dzisiaj byliśmy oglądać uszkodzenia i co się okazało - rozrząd był wymieniony wraz ze wszystkimi elementami, ale na nieodpowiedniej śrubie, która po prostu się w jakiś sposób uszkodziła, bo nie wytrzymała obciążenia w efekcie czego rozrząd zalewał się olejem i pasek osunął się o sześć ząbków. Przecież to jest definitywnie źle wykonana wymiana i ja nie mogę dochodzić swoich praw, bo taki okres czasu minął? JEDNA ŚRUBA o twardości 8,8, a nie wymaganej 10,7 spowodowała, że jesteśmy biedniejsi o 1500zł i całe szczęście, że tylko tyle, a nie o wartość całego auta.

                                      Komentarz

                                      • Arti_r1
                                        RS
                                        • 2008
                                        • 2626

                                        #20
                                        Zamieszczone przez Mickul
                                        że jesteśmy biedniejsi o 1500zł
                                        taa, tylko że 1,5k nie leży na chodniku i musiałeś to z własnej kieszeni wyciągnąć. Więc to wina mechanika/pracownika który taką śrubę wkręcił. Dlatego szedłbym na jakiś układ z mechanikiem.Niech pokrywa jakąś część kwoty. Byłeś wogóle u tego co go wymieniał?
                                        Fabryka Barw :]

                                        Czarna O1 rs-line tdi
                                        Srebrna O2 Scout

                                        DACAR.team

                                        Komentarz

                                        • blackrs
                                          RS
                                          • 2008
                                          • 4826
                                          • Superb II combi (3T5)
                                          • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                                          #21
                                          jedyne co to można probować od tego co wymieniał rozrzad ale będziesz musiał to mocno udowodnić. poprzec pewnie ekspertyzami za które zapalcisz a po wygranej sprawie ci to zwroca. jednak ciezko będzie to udowodnić bo mechanik będzie sie bronil na rożne sposoby i wymyślal ze pewnie ta śruba byla dobra a ktos zmienił na inna itd. z rekojmi od spzredającego też nie bedzie mozna skorzystać a to dla tego ze po 1 minął już rok od zakupu auta a po 2 że skąd srzredajacy miał by wiedzieć że zastosowano zła śrobę. trzeba było odrazu oddawac auto jak sie zorientowaleś że cos nie ta (czyli jak odryłes zła skrzynie) wtedy bez laski musial by ci oddać całośc kasy i zabrac od ciebie auto.
                                          czyli tak jak mówie mozesz probowac w sadzie ale ciężka sprawa..
                                          ewentualnie możesz pojechac do tego co to robił powiedziec jaka jest sytuacja i że albo ci da kase chociaż za część naprawy albo skierujesz sprawe, nagłośnisz medialnie jak to w jego warsztacie dobrze auta naprawiają ( powiedz że pójdziesz do urbo kamery ), powiedz że naślesz na nich urzad skarbowy żeby prześwietlili jego fakturki. może sie koleś troszkę sie wystraszy i się ugnie. policzy że ma wiecej do starcenia jak mu zrobisz zla opinie na szeroka skale niz mial by ci oddac koszta naprawy. tylko wszystko spokojnie i z opanowaniem żeby widział że mowisz powaznie i że mu tego nie popuścisz
                                          BYŁA o1 rs
                                          BYŁA o2 1.6
                                          JEST S2 kombi Platinum 2.0 tdi 170 KM DSG

                                          Komentarz

                                          • keraj998
                                            Rider
                                            • 2008
                                            • 359
                                            • Volkswagen

                                            #22
                                            Zamieszczone przez blackrs
                                            jedyne co to można probować od tego co wymieniał rozrzad ale będziesz musiał to mocno udowodnić. poprzec pewnie ekspertyzami za które zapalcisz a po wygranej sprawie ci to zwroca
                                            tylko pytani kto ma zwrócić, bo wg mnier sprawa beznadziejna
                                            Zamieszczone przez blackrs
                                            jednak ciezko będzie to udowodnić bo mechanik będzie sie bronil na rożne sposoby i wymyślal ze pewnie ta śruba byla dobra a ktos zmienił na inna itd. z rekojmi od spzredającego też nie bedzie mozna skorzystać a to dla tego ze po 1 minął już rok od zakupu auta a po 2 że skąd srzredajacy miał by wiedzieć że zastosowano zła śrobę
                                            trudno będzie cokolwiek udowodnić bo wg Twojego opisu to auto to jakiś ulep jest :diabelski_usmiech
                                            "Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

                                            Komentarz

                                            • blackrs
                                              RS
                                              • 2008
                                              • 4826
                                              • Superb II combi (3T5)
                                              • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                                              #23
                                              no dla tego mowie że jeźeli chodzi o drogę sadową to tu będzie bardzo ciężko i prawie nie możliwe. i każdy to uwali bo sie kupuje auto używane które nie ma gwarancji to jak by na wlasną odpowiedzialnośc i kto niby ma odpowiedzieć za to że sie popsuło.
                                              wiec jedyne co mozna by ugrac to tak jak mówiłem pogadać z tym mechanikiem co robil i moze sie jakoś wystraszy deczko i ugnie
                                              BYŁA o1 rs
                                              BYŁA o2 1.6
                                              JEST S2 kombi Platinum 2.0 tdi 170 KM DSG

                                              Komentarz

                                              • sosna1
                                                Rider
                                                S_OCP Member
                                                • 2007
                                                • 463
                                                • Octavia II (1Z3)
                                                • BGU 1.6 MPI 102 KM

                                                #24
                                                Nic nie udowodni i może sobie pisać wymyślać,przerabiałem to z serwisem.odpowiedź była bardzo krótka"rozrząd jest nie plombowany i nie są w stanie stwierdzić czy właściciel celowo nie wymienił części na stare i uszkodzone celem wyłudzenia kolejnej naprawy oraz nowych części"(rozrząd robiony w serwisie przeskoczył o 2 zęby po przejechaniu 50 tys.)szkoda tylko czasu,kasy i nerwów.
                                                Marcin



                                                My ©koda is fantastic

                                                Komentarz

                                                • kazik4x4
                                                  RS
                                                  • 2008
                                                  • 2728

                                                  #25
                                                  blind_walker, nie ma co wrzucać na luz bo na luzie jestem, tylko Wy się napinacie jakby to bylo Lambo od pierwszego własciciela. Chłopak dwa lata jeździł, sprzęt sie rozleciał bo to zwykła mechanika jest.
                                                  Owszem, wg. ciebie powienienem go zagrzewac do boju i utwierdzać w przekoonaniu że w sądzie jest w stanie puścić poprzedniego właściciela z torbami a od mechanika dostanie O2RSFL. Już sobie wyobrażam minę mechanika który popatrzy na niego jak na niegroźnego wariata. Jesli auto miało tyle muk to czemu od razu nie reagował? Teraz się kolega obudził i szuka winnego.
                                                  A na forum 90% innych radzi żeby w auto po zakupie wsadzić pakiet startowy - oleje, rozrząd, itp... I co na to powiesz?? Wierzyć sprzedającemu samochód?

                                                  [ Dodano: Wto 03 Sty, 12 21:03 ]
                                                  Zamieszczone przez blackrs
                                                  .... i że albo ci da kase chociaż za część naprawy albo skierujesz sprawe, nagłośnisz medialnie jak to w jego warsztacie dobrze auta naprawiają ( powiedz że pójdziesz do urbo kamery ), powiedz że naślesz na nich urzad skarbowy żeby prześwietlili jego fakturki. może sie koleś troszkę sie wystraszy i się ugnie. policzy że ma wiecej do starcenia jak mu zrobisz zla opinie na szeroka skale niz mial by ci oddac koszta naprawy. tylko wszystko spokojnie i z opanowaniem żeby widział że mowisz powaznie i że mu tego nie popuścisz
                                                  Ej, no nie pisz mu głupot... Turbokamera - niech napisze do nich, zobaczymy czy mu w ogóle odpiszą cokolwiek nie mówiąc o zajęciu się sprawa.
                                                  Skarbowy - na anonimy skarbowy nie reaguje, bo dostaje ich za dużo nie potwierdzonych, z zemsty, z zawiści, z głupoty... a poza tym pewnie nic mu nie zrobi, mechanicy samochodowi to stare wygi i pilnują się na kazdym kroku.
                                                  Opinia - ostatnia rzecz na jakiej mechanikowi zalezy kiedy ma przed soba osobę z innego miasta... Jak by mu mial zrobić ten czarny PR?? Za szkalowanie, pomawianie i opisywanie tej sprawy bez wyroku sadowego w mediach to koledze z forum bardziej paragraf grozi niz mechanikowi.
                                                  A i tobie za podżeganie do tego tez mogą grzywnę skrobnąć :shock:

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...